18 lipca 2025

Dwadzieścia lat wspólnej odpowiedzialności. Fundacja dla Młodych 2001-2021

Rok 2021 był dla nas szczególny – minęło dokładnie dwadzieścia lat od momentu, w którym rozpoczęliśmy działalność jako „Zagłębie dla Młodych”, później przemianowane na Fundację dla Młodych. Dwie dekady pracy, obecności w lokalnej społeczności i nieustannego odpowiadania na potrzeby dzieci, młodzieży i rodzin – to jubileusz, który z dumą i wzruszeniem wspominamy.

Przez te lata udało nam się zrealizować ponad 180 tematycznych festynów, m.in. Dni Dziecka, Mikołajki, powitania i pożegnania lata czy wydarzenia edukacyjne organizowane we współpracy z placówkami oświatowymi i organizacjami pozarządowymi. Wspieraliśmy też organizacyjnie festiwale NGO i prowadziliśmy Biuro Wsparcia Młodzieży, pomagając w doradztwie zawodowym, praktykach i aktywizacji młodych ludzi.

W latach 2005–2019 działaliśmy jako organizacja pożytku publicznego, a zbiórki publiczne przyniosły blisko 215 tysięcy złotych, które w całości przekazaliśmy na cele statutowe – pomoc osobom potrzebującym, wsparcie placówek medycznych, hospicjów, szkół specjalnych i inicjatyw społecznych.

Zrealizowaliśmy także projekty unijne (m.in. „Akademik Młody Przedsiębiorca” i „Regionalne Biuro Wsparcia”), organizowaliśmy Amatorską Ligę Piłki Siatkowej, wspieraliśmy osoby bezrobotne, dzieci z rodzin zagrożonych wykluczeniem i osoby chore. Współpracowaliśmy z samorządem, organizacjami pozarządowymi, ośrodkami pomocy społecznej, a w czasie pandemii Covid-19 dostarczaliśmy środki ochrony osobistej do placówek medycznych.

To był czas intensywnej pracy, wielu spotkań i tysięcy ludzkich historii – czas, który ukształtował nie tylko nas jako organizację, ale także nas jako ludzi.

Za tymi dwudziestoma latami stoi ktoś, kto od samego początku był nie tylko pomysłodawcą, ale też filarem i towarzyszem wszystkich naszych działań – Pan Maciej Adamec, fundator Fundacji dla Młodych.

Dziękujemy za każdy dzień, w którym był Pan z nami. Za zaufanie, którym nas Pan obdarzył, oddając fundację w ręce młodych ludzi. Za nieustanne wsparcie merytoryczne i emocjonalne, za gotowość do konsultacji, rozmów, a czasem – po prostu bycia obok.

Dzięki Pana wierze w sens naszej pracy mogliśmy działać z jeszcze większym zaangażowaniem. To Pan – bez wielkich słów i zbędnego patosu – pokazywał nam, że najważniejsze to być tam, gdzie dzieje się coś ważnego dla drugiego człowieka.

Wielu z nas dorastało razem z tą fundacją – niektórzy jako wolontariusze, inni jako koordynatorzy, jeszcze inni jako beneficjenci pomocy. To, że dziś tworzymy wspólnotę dojrzałych, świadomych i aktywnych ludzi, jest także Pana zasługą.

Dwadzieścia lat to piękny czas. Ale to nie koniec. Można powiedzieć, że nasza praca… dopiero się zaczyna.